poniedziałek, 8 czerwca 2015

Ciasteczka wątróbkowe.





Czego potrzebujemy?
- 0,5 kg wątróbki (ugotowaną, np. indyczą)
- ok. 1 i 1/4 szklanki mąki
- 2 jajka
- ok. 1/3 szklanki oleju lnianego

Ugotowaną wcześniej wątróbkę należy zmielić w maszynce do mielenia mięsa. Do zmielonego mięsa dodajemy jajka oraz olej, mieszamy. Stopniowo dodajemy mąkę i mieszamy. Gotowe ciasto rozwałkowujemy i wycinamy dowolne kształty. Pieczemy w temperaturze 200°C przez ok 15 minut. Aby ciastka były bardziej chrupiące i twardsze wkładamy je do piekarnika nastawionego na ok 100-125°C(zostawiamy lekko uchylone drzwiczki) i suszymy je ok 30 minut.

Z podanej ilości składników wyszło ok. 450 g ciastek. Ciasteczka trzymałam w zamkniętym słoiczku.
Co do trwałości, to u nas ciastka znikają w labradoro-borderzych brzuchach w 5-6 dni (zimą/jesienią ciasteczka trzymam w szczelnie zamkniętym pojemniczku w pokoju, natomiast myślę, że latem dobrze będzie znaleźć im chłodniejsze miejsce)
Możemy powycinać dowolne kształty (jedynym ograniczeniem są posiadane foremki/wykrawacze do ciastek) lub ciasto pokroić nożem w kostkę, wtedy będą to idealne smaczki treningowe :)

Nie muszę chyba dodawać, że oba pieseły przepadają za ciasteczkami i najchętniej zjadłyby wszystkie od razu ;)










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz